Jedzenie emocjonalne a konsekwencje
Gdy zajadamy emocje, często musimy się później mierzyć z przytłaczającymi wyrzutami sumienia, jesteśmy zawstydzeni i rozżaleni. Kiedy jemy, by zaspokoić głód fizjologiczny, takie odczucia raczej się nie pojawiają. Wtedy mamy po prostu świadomość, że zaspokajamy potrzeby ciała.
Zdarza się, że po jedzeniu odczuwasz wyrzuty sumienia? To prawdopodobnie dlatego, że gdzieś w głębi siebie wiesz, że jedzenie wcale nie spełnia tej podstawowej funkcji, a raczej kompensuje Twoje aktualne trudności emocjonalne.
Jak sobie z tym wszystkim radzić?
Zidentyfikuj swoje własne punkty spustowe i wyzwalacze. Jakie okoliczności, miejsca, myśli czy uczucia popychają Cię ku poszukiwaniu komfortu w jedzeniu?
Pamiętaj, że może to być po prostu stres. Być może poprzez jedzenie możesz chcieć w jakimś stopniu znieczulić złość, strach, samotność, lęk, odrzucenie, czy wstyd. Jedzenie może być sposobem na nudę czy wypełnienie swego rodzaju pustki, którą odczuwasz. Zadaj sobie jednak pytanie, czy jest to metoda mająca szansę odniesienia długoterminowych skutków.
Bądź świadomy_a, że potrzebujesz również alternatyw, pozwalających na dopuszczenie do głosu również trudnych i niechcianych emocji. Dobrze jest zaopiekować się miejscem, z którego pochodzą.
Emocje złe vs. emocje dobre
Zostaliśmy w toku naszego rozwoju nauczeni podziału na dobre i złe emocje. Wymaga się od nas trzymania tych emocji na wodzy i reagowania na nie w społecznie akceptowalny sposób (cokolwiek to znaczy). Fakt jest jednak taki, że nie ma czegoś takiego jak złe emocje! Wszystkie są nam potrzebne i każda informuje nas o czymś, co jest dla nas ważne. Nie musimy i nie powinniśmy im zaprzeczać, wstydzić się ich, czy czuć się przez nie winni.
Czasami emocje są trudne, a wtedy najbardziej potrzebne jest nam wsparcie nas samych i udzielenie sobie bezpiecznej przestrzeni. Dzięki temu to, co czujemy, ma szansę wybrzmieć z pełną siłą.
Bądź bliżej siebie
Jedzenie emocjonalne może być sygnałem, że któraś z naszych potrzeb nie została zaspokojona. Zastanówmy się, czy regularnie mamy czas dla siebie? Albo czy spełniamy się w tym, co dla nas ważne? Czy mamy przestrzeń na realizację własnych wartości? Odpowiedzi na te pytania mogą stanowić podstawę zwiększenia naszej świadomości samych siebie, a to zawsze dobry początek.
Pamiętajmy, że dla naszej psychiki największe znaczenie ma nie to, co jemy i ile jemy, ale jakie powody stoją za naszymi wyborami i jak ważne są dla nas te powody. To my mamy moc podejmowania na ten temat decyzji i tę moc powinniśmy w sobie pielęgnować.